kwi 26 2004

Education


Komentarze: 2

Myślę myslę i wymyslilam,ze nie jestem w pelni zadowolona,hehe nie wiem ale chygba zabraknie mi czasu na studia jezeli relanie mysle o realizacji swoich planow.Zawsze marzylam,zeby byc prokuratorem,interesowalo mnie prawo ale od strony praktycznej niz samej teoretycznej..a tu ekonomik skoncze historii malo mam wiec koniec marzenia prysly..pozostal mi bussines i myslec jak z robic pieniadze...kurcze tylk oja nie wiem co chce robic i gdzie tzn gdzie to ja dokonale wiem ale co...?do niczego sie nie nadaje jezyka dobrze nie umiem,gotowac nie kumam..nie mam mocnej strony..prawo poszlo na lewo a co pojdzie na prawo?nie wiejm..glupia ta notka ale jej sens jest taki,iz nie wiem jkaie studia wybrac a nie mam 12 lat tylko za rok czeka mnie powazny krok w zyciu,ktory pewnie schrzanie;(<help>

satelitarna : :
astoria
27 kwietnia 2004, 18:52
hmmm no ty to jak zwykle że od razu schrzanisz. Monika, trochę wiary w siebie. Nie wierze, ze nie masz mocnych stron....przecież nie musze być nie wiem jakie silne, wspaniałe i oryginalne. Ważne że masz na przykłąd żyłkę do promocji, do robienia buissnesu jak sama powiedziałaś. A to juz duży sukces.:)
NiN
26 kwietnia 2004, 13:06
a historie to starczy książki kupić i samemu sie uczyć więc wszystkow twoich rękach, mój kumpel niedawno nominacje na prokuratora dostał to tak mi sie jakoś komentarz ciśnie do ciebie że praca fajna i wyżyjesz się ale to 3 lata orki jakiej sobie w liceum nawet wyobraźić nie możesz (o aplikacji mówie bo studia to michałki)a potem praca to też zapieprz maks gość życia nie ma

Dodaj komentarz